Nie tylko Big Ben i herbatka o siedemnastej.

Dear sir, dear madame!

Anglia, jedno z państw najszybciej kojarzonych ze Zjednoczonym Królestwem czy Wielką Brytanią. Od zachodu graniczący z Walią, zaś od północy ze Szkocją. Będący pod rządami Królowej Brytyjskiej, Elżbiety II, liczący sobie przeszło (według badań z 2019 roku) 56 milionów mieszkańców kraj, który oblewany jest przed dwa morza: Celtyckie i Irlandzkie. Teren pokryty głównie przez równiny i pagórki, kojarzący się z nieustającymi ulewami, a także licznymi pubami, w których serwuje się piwo oraz rybę z frytkami, w sercu którego stoi jego, jakże urokliwa stolica, Londyn.

Tamiza, mosty, muzea…

Stolica Anglii, o której jest tu mowa, to miasto obfitujące właściwie we wszystko, co człowiek może sobie wyobrazić. Anglia, sama w sobie, jest mieszanką kultur wszelakich, miejscem, w którym przeplatają się różne religie i narodowości, a ludzie żyją we wzajemnej tolerancji i poszanowaniu odmienności. Londyn to miasto, które ma wiele do zaoferowania, jest tu dużo atrakcji, które przyciągają turystów z całego świata, niezależnie od ich wieku. Zwiedzając stolicę Anglii, warto zainteresować się muzeami (jak choćby muzeum figur woskowych Madame Tussaud), przejść się wzdłuż pięknej Tamizy (jest to długa pod względem długości rzeka w Wielkiej Brytanii), przespacerować się popularnymi mostami, odwiedzić Big Bena, stołować się w jednym z lokalnych pubów, a także wybrać się na zakupy.

Zakupy za granicą. Zakupowe szaleństwo.

Nie oszukujmy się, Londyn nie jest najtańszym miastem świata, ale z drugiej strony – skoro już tam trafiliśmy, to raczej na biednych nie trafiło. Czemu więc zatem nie rozpieścić samych siebie i nie pokusić się o jakieś małe zakupy? Jeśli o to chodzi, to naprawdę jest w czym wybierać. Pierwszym z miejsc, o których warto wspomnieć, jest owiana sławą Oxford Street, czyli najbardziej znana ulica handlowa w Londynie, znajdziemy na niej sklepy takie jak Top Shop, Primark, Boots, TK Maxx a nawet Disney Store. Znajduje się ona w pierwszej strefie, przechadza się nią dziennie w celach zakupowych ponad pół miliona osób, a ma niecałe dwa kilometry długości! Jeśli lubimy wokół świąteczną atmosferę, lampki, świecidełka i inne cuda tego typu, okolice świąt Bożego Narodzenia mogą być dobrym czasem, by wybrać się na tą właśnie ulicę. Niestety, jest to też jedna z najbardziej zanieczyszczonych smogiem ulic, nie zaleca się więc zbyt długiego przebywania tam. Na całe szczęście, nie jest to jedyne miejsce w Londynie, w którym możemy trwonić nasze ciężko zarobione pieniądze, zapewniając naszym portfelom terapie odchudzające. Jeśli na wyjeździe towarzyszą nam dzieci, bądź jeśli sami wciąż trochę nimi jesteśmy, warto rozważyć wizytę na Regent Street – najstarszej handlowej ulicy w stolicy Anglii. Ciekawa dla dzieci, czy po prostu fanów zabawek może być choćby dlatego, że poza wieloma luksusowymi markami premium, znajduje się tu również Hamleys, czyli najsławniejszy sklep z zabawkami! Regent Street za swój cel zakupowych szaleństw obiera rocznie około 7 milionów turystów.

To tylko dwa spośród wielu miejsc w Londynie, które są warte odwiedzenia i wydania na nich swoich pieniędzy, jeśli dobrze poszukać, można znaleźć w nim wiele ukrytych perełek, łupami z których będziemy zaskoczeni my, jak i nasi znajomi. Nie pozostaje nic innego, jak życzyć owocnych łowów!